Magia

Ten Fevencil wierzy w magię, a Wy? Nie chodzi tutaj o jakieś sztuczki z kartami, ale magię prawdziwą. On wie, że nagrał sie w erpegi za dużo, ale co tam...

Ja też wierzę Magia jest wśród nas. Jestem tego pewna.

Nom, bo Fevencil ten doświadczył magii poznając Dominikę. A btw. jak ci wszyscy prestidigitatorzy robią te wszystkie rzeczy, to fevencil nie wie, ale wiedzieć chciałby, bo to naprawdę interesujące. Taki na przykład Copperfield (czy jakoś tak) i jego znikanie pociągu.

To z pociągiem mnie też zainteresowało...Jeszcze przejście przez Mur Chiński i to jak się przeciął ogromną piłą...Szok. Magia istnieje

Czytałam jak zrobiono tą sztuczkę z pociągiem. Niestety to nie magia tylko mistyfikacja

Fevencil Czy mógłbyś dać jakiś dowód na istnienie magii?Ja również nagrałem sie w RPG ale wiem ze magia nie istnieje.

Ja nie wiem do końca czy magia istnieje, wiem za to, że istnieje iluzja i to ona najczęściej jest nam pokazywana, aczkolwiek nie wykluczam do końca istnienia magii jako takiej. Chyba tylko sam Bóg może czarować, ale to także są czary. Szkoda tylko, że talkie których nie uświadczymy nigdy na własne oczy, chyba że po śmierci Bóg nam pokaże.

Fevencil się nie podda. Chcecie dowodu, macie:

http://uk.youtube.com/watch?v=sBQLq2VmZcA

Jak on to zrobił?

Naprawdę zadziwiające, ale szkoda że nie nea żywo. Ponoć ten Criss Angel to jest jeszcze gorszy od Copperfielda.

Fevencil się zgadza... Więc co może Copperfield robić...?

Copperfield przy Crissie Angelu może tylko w kulki pograć moim zdaniem. Jego sztuczki nie umywają się do tych Angela. A poza tym to ciekawe dlaczego Angel. Może to zbieg okoliczności, może Anioł wcielony, a może sam zły?

Pewnie ksywa taka tylko...
A poza tym jeszcze... Magia może teraz już nie istnieje, gdyż technika za bardzo się rozwinęła (a te dwie rzeczy sie nawzajem wykluczają). Kiedyś, np. w starożytności powstawały traktaty magiczne, może wtedy ludzie rzeczywiście umieli wpływać na kształtowanie świata poprzez własną wolę...

Tego się już niestety nigdy niedowiemy.Niema żadnych udokumentowanych zjawisk tego typu.

Fevencil się zgadza, ale... Należy (powtarzam, jako historyk) podziwiac osiągnięcia starożytnych ludzi. Czy na przykład stworzenie takiego Stoneheange nie jest wielkim osiągnieciem? Może wtedy uzywano magii... dzisiaj ustawienie takiej budowli to nie problem, bo jest technika. Ale keidys była magia. Kiedy ludzie nie wierzyli w Boga... Kiedy wierzyli w naturę. W sredniowieczu wszystko się cofnęło, bo ludzie stali się najbardziej religijni w historii. Moze wiara w Boga powstrzymuje "zdolności magiczne" ludzi?

Fevencil tą wypowiedziom nie chciał obrazić wierzacych i praktykujących chrześcijan ani Żydów.

Wierzyć mi się w to nie chce. Wydaje mi się, że gdyby to była prawda to media nie dały by mu spokoju, a medycy by go zaraz "pocieli" i znaleźli by powód dlaczego on to potrafi.