Nosił w sobie własnego bliźniaka
Sanju Bhagat z Indii
twierdzi, że jego brzuch zawsze był duży. W pewnym momencie zaczął
jednak utrudniać mu oddychanie. Lekarz - myśląc, że w środku jest
ogromny guz nowotworowy - skierował go na stół operacyjny. Chirurg
zamiast raka znalazł jednak w brzuchu dziwnego stwora - podaje serwis
sieciowy amerykańskiej telewizji - Kiedy rozpoczęliśmy
zabieg, z brzucha wypłynęły litry jakiejś cieczy. Ku mojemu przerażeniu
w pewnym momencie coś złapało mnie za rękę - relacjonuje dla ABC doktor
Ajay Mehta z Tata Memorial Hospital w Bombaju.
Inny lekarz
dodaje: - Najpierw pojawiła się jedna noga, potem druga. Wreszcie
zobaczyliśmy całą kreaturę - miała gęste włosy i długie paznokcie.
Byliśmy przerażeni.
Choć na pierwszy rzut oka można by
stwierdzić, że Bhagat był w ciąży, lekarze szybko ustalili skąd wzięła
się zmutowana istota. Okazało się, że to brat bliźniak Hindusa, który
został uwięziony podczas życia płodowego w ciele swojego brata.
Udało
mu się przeżyć przez niemal cztery dekady jako pasożyt, zanim nie urósł
na tyle, że zaczął zagrażać życiu swojego gospodarza. Bhagat przeżył
zabieg i szybko wyzdrowiał.
W całej historii medycyny zanotowano dotychczas mniej niż 100 przypadków tego dziwnego zjawiska
źródło:http://antidotum.org/lofiversion/index.php/t15221.html